Cztery urzędniczki ośrodka pomocy społecznej ukradły 7 mln zł przeznaczonych dla ubogich osób

Przed sądem staną cztery byłe pracowniczki Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą. Kobiety wydawały decyzje administracyjne o przyznaniu świadczeń socjalnych określonym osobom, które nigdy ich nie otrzymali. W ten sposób ponad 7 milionów złotych trafiło na konta skorumpowanych urzędniczek.

Cztery pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą miały nieść pomoc osobom i rodzinom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Zamiast tego urzędniczki zajęły się sobą. Martwiły się tylko o swój dobrobyt. Pieniądze przeznaczone na wsparcie potrzebujących, kradły i wpłacały na swoje konta bankowe.

Przestępczy proceder czterech, byłych pracownic ośrodka, w tym ówczesnej dyrektor placówki, trwał od 2006 r. do 2021 r. Urzędniczki przyznawały pieniądze osobom potrzebującym. Następnie na listach wypłat podrabiały podpisy tych osób. Następnie, w oparciu o te dokumenty, z rachunku bankowego ośrodka pomocy społecznej wpłacały na swoje konta. – W konsekwencji kobiety uczyniły sobie z tego przestępstwa stałe źródło dochodu i przywłaszczyły w ten sposób ponad 7 milionów złotych, działając tym samym na szkodę Urzędu Miasta w Kostrzynie nad Odrą – mówi asp. Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Śledztwo gorzowskich policjantów i prokuratury przerwało przestępczy proceder. Szkodził on nie tylko kasie miasta, ale i osobom potrzebującym. Byłe już urzędniczki Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą usłyszały zarzuty. Odpowiedzą za nadużycie funkcji w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych, za co grozi im kara do 10 lat więzienia. Dodatkowo jedna z kobiet usłyszała zarzuty przekroczenia uprawnień poprzez wykorzystywanie pojazdu służbowego wraz z pracownikami ośrodka do celów prywatnych, a druga za przywłaszczenie jeszcze 14 tys. zł.

Policjanci na poczet przyszłych kar zabezpieczyli od podejrzanych kobiet mienie w kwocie ponad 1,6 miliona złotych.