We wtorek w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o tym, że uczeń zaatakował nożem nauczycielkę w szkole w Otyniu. Na miejscu miała być nowosolska policja oraz karetka pogotowia ratunkowego.
Oto wpis jednej z osób na facebooku. – Dzisiaj (wtorek, 6 kwietnia) w szkole w Otyniu zaatakowano nauczycielkę nożem. Ranna została zabrana do szpitala. Na miejscu była policja oraz pogotowie. Czy ktoś wie co się stało. Pytam ponieważ mojemu synowi również tam inne dziecko groziło, że poderżnie mu gardło”. Podobnych wpisów pojawiło się kilkanaście. Ludzi pisali, że widzieli pod szkołą wozy policji oraz karetekę pogotowia ratunkowego.
O sprawę zapytaliśmy policję. – Nie było takiego zdarzenia w szkole w Otyniu. Uczeń nie zaatakował nauczycielki nożem – dementuje asp. Justyna Sęczkowska Sobol, rzeczniczka policji w Nowe Soli. Informacja to fake news, który pojawił się na portalu społecznościowym. Informacja, która pojawiła się we wtorek wywołał niepotrzebne zamieszanie. W tej sprawie z portalem poscicig.pl od wtorku z zapytaniem zwróciło się już kilkanaście osób. Policja zapewnia, że nie było ataku ucznia z nożem na nauczycielkę w szkole w Otyniu.
W szkole dziecko bardzo się zdenerwowało. Stąd policja i karetka w szkole. Ustaliliśmy również, że rodzina dziecka będzie domagała się wyjaśnień ze strony szkoły przyczyny sytuacji, która doprowadziła do stanu dziecka podczas lekcji.
