W niedzielę, 8 czerwca, na drodze wojewódzkiej nr 279, prowadzącej z Drzonkowa do Kiełpina, doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie. Kierowca Forda Mondeo stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do dachowania.
Wypadek. Zielonogórska policja na miejscu
Kierujący Fordem Mondeo, poruszając się z Drzonkowa w kierunku Kiełpina, napotkał trudne warunki drogowe spowodowane opadami deszczu. W wyniku nieostrożnej jazdy, pojazd wpadł w poślizg, co skutkowało utratą kontroli nad kierownicą. Ford dachował na poboczu, a na miejsce zdarzenia szybko dojechały wozy strażackie oraz zielonogórska policja, które zajęły się zabezpieczeniem terenu oraz udzieleniem pomocy.
W pojeździe podróżowały cztery osoby, które na szczęście nie odniosły żadnych obrażeń. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a kierowca Forda otrzymał mandat w wysokości 1,5 tys. zł oraz 10 punktów karnych na swoje konto.
Po deszczu ślisko na drodze
Podinsp. Katarzyna Świerkowska Teska, pełniąca obowiązki naczelnika zielonogórskiej drogówki, podkreśliła znaczenie ostrożności na drogach podczas trudnych warunków atmosferycznych. – Opady deszczu prowadzą do zmniejszonej przyczepności i dłuższej drogi hamowania. Nawierzchnia staje się mokra i śliska, co utrudnia kierowcom kontrolowanie pojazdu. Silne opady mogą również zmniejszać widoczność, co utrudnia obserwację sytuacji na drodze. Pamiętajcie, że nie jesteście sami na drodze i przewozicie pasażerów – zaznaczyła.
Warto przypomnieć, jak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy w deszczu. Zmiana nawierzchni, opady deszczu i ograniczona widoczność mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, dlatego każdy kierowca powinien być świadomy zagrożeń.
Zdarzenie na drodze wojewódzkiej nr 279 to kolejny przykład, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza w trudnych warunkach atmosferycznych. Choć w tym przypadku udało się uniknąć tragedii, warto pamiętać, że każda nieostrożna chwila może zaważyć na życiu i zdrowiu kierowców oraz pasażerów.
