Sulechowscy policjanci zatrzymali sprawców rozboju, którzy pobili ofiare i ukradli jej 1,5 tys. zł. Jeden z bandytów trafił do aresztu. Sprawą drugiego, 12-latka zajmie się sąd dla nieletnich.
Do zdarzenia doszło 30 września b.r. Do stojącego, przy jednym ze sklepów sulechowianina podeszli dwaj młodzi mężczyźni. Zaczęli rozmawiać. W pewnym momencie pokrzywdzony zwrócił uwagę na kiepski stan butów młodszego z nich. Postanowił mu pomóc dając 20 zł na zakup nowych butów. Ten wziął pieniądze i poszedł kupić nowe obuwie. Po wyjściu razem z kolegą zaatakowali mężczyznę.
Pobili mężczyznę i okradli. Zabrali mu 1,5 tys. zł. W trakcie zdarzenia do mężczyzn podeszła dziewczyna ofiary. Wtedy bandyci odeszli. Starszy z napastników zagroził kobiecie, że jeśli cokolwiek powie policji, to zostanie pobita.
Zatrzymani przez policjantów bandyci to 18-latek i 12-latek, mieszkańcy Sulechowa. Starszy z nich jest znany policji. Był notowany za kradzieże i włamania. Usłyszał zarzut rozboju i gróźb karalnych. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Wczoraj świebodziński sąd aresztował 18-latka. Sprawą 12-latka zajmie się sąd rodzinny.