Do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych doszło na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Staszica w Nowej Soli. Ranna 71-letnia kobieta została zabrana do szpitala, ale tam niestety zmarła. 54-latek ma teraz bardzo poważne problemy, bo wydmuchał 0,2 promila alkoholu.
Wszystko wydarzyło się przed kilkoma dniami. Kobieta była na przejściu dla pieszych. Wtedy na pasy wjechał kierujący autobusem miejskim. Potrącił 71-latkę, która po uderzeniu przez autobus upadła na asfalt.
Seniorka zmarła w szpitalu
Na miejsce wypadku zostały wezwane służby ratunkowe. Dojechała karetka pogotowia ratunkowego oraz nowosolska policja. Ranna 71-latka została przewieziona do szpitala. Niestety mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia kobiety. Seniorka zmarła w szpitalu.
Na kacu woził pasażerów
Okazało się, że 54-letni kierowca miejskiego autobusu nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, a tym bardziej wozić pasażerów. – Kierowca autobusu wydmuchał 0,2 promila alkoholu, co jest wykroczeniem. To stan po spożyciu alkoholu – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Oznacz to, że kierujący był skacowany albo wypił przed pracą alkohol.
Nieodpowiedzialny mężczyzna wkrótce stanie przed sądem. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy. Odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku prowadząc pod wpływem alkoholu. 54-latek natychmiast stracił również pracę.