Do tragedii doszło w niedzielę, 10 maja, w Kargowej. Podczas posiłku mężczyzna zadławił się ością. Niestety zmarł mimo długiej reanimacji.
Jak ustalił portal poscigi.pl do Kargowej zostały wysłane trzy jednostki straży pożarnej. Kiedy strażacy dotarli na miejsce został również poderwany śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Jednostka OSP Kargowa zabezpieczyła lądowisko dla śmigłowca.
W jednym z domów ością zadławił się 80-letnie mężczyzna. Ciężką walkę o życie 80-latka zaczęli strażacy. – Reanimacja przez strażaków była prowadzona ponad godzinę – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków. Niestety mimo wysiłków strażaków, lekarz, który śmigłowcem dotarł na miejsce, stwierdził zgon 80-latka.