Dramat w Zielonej Górze. Mężczyzna zmarł na stacji benzynowej. 56-latek był długo reanimowany

Do dramatycznych wydarzeń doszło w środę, 18 listopada, na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego. Zmarł mężczyzna, który zasłabł. 56-latek był długo reanimowany.

O dramatycznym wydarzeniu poinformowali nas czytelnicy. – Na stacji benzynowej na ul. Wojska Polskiego stoi kilka karetek pogotowia ratunkowego i radiowóz policji – powiadomili nas czytelnicy. Okazało się, ze na stacji benzynowej zasłabł i upadł mężczyzna. Na miejsce zostało wezwane pogotowia ratunkowe. Dojechała również zielonogórska policja.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

56-letni mężczyzna długo był reanimowany. Medycy robili co tylko mogli, żeby uratować mu życie – Niestety mężczyzna zmarł – mówi podinsp. Małgorzata barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.