Do dramatycznego wypadku doszło w sobotę, 21 września, w Maszewie pod Krosnem Odrzańskim. Przyczepa z drewnem przejechał małżeństwo. Wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kobieta i mężczyzna trafili do szpitali.
Wszystko wydarzyło się w Maszewie. Mężczyzna jechał ciągnikiem z przyczepą wypełnioną drewnem. – Po zatrzymaniu się, nie upewnił się czy zaciągnął hamulec – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.
Nagle przyczepa zaczęła się staczać. Małżeństwo zostało wciągnięte pod przyczepę i przejechane. Na miejsce dojechały wezwane służby ratunkowe. Wylądował również śmigłowiec LPR.
– Mężczyzna doznał urazu miednicy i śmigłowcem LPR trafił do szpitala w Zielonej Górze – mówi kom. Kulka. Kobieta z urazem ręki została zabrana do szpitala w Krośnie Odrzańskim.