Do wypadku doszło w niedzielę, 26 sierpnia, na trasie koło Smolna Wielkiego pod Sulechowem. Mercedes wypadł z drogi, uderzył w drzewo i spłonął.
Kierujący mercedesem 37-latek podczas wyprzedzania stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Po chwili stanął w płomieniach. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Strażacy zajęli się pożarem.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Ranny ojciec i jego 11-letni syn trafili helikopterem LPR do szpitala. Zielonogórska policja wyjaśnia przyczyny wypadku.