W sobotę, 4 maja, policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnego motocyklistę, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Rozpędził swój motocykl do 102 km/h, a mógł najwyżej 40 km/h.
Policjanci z drogówki zauważyli szybko jadącego motocyklistę w rejonie przejścia dla pieszych. Zmierzyli prędkości kierującego. Jechał ponad dwukrotnie szybciej niż mógł.
Nieodpowiedzialny motocyklista mimo obszaru zabudowanego miał na liczniku 102 km/h mimo, że na terenie całej miejscowości obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Motocyklista za swoją jazdę na najbliższe trzy miesiące stracił prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem został także ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł, a na jego konta wpadło 14 punktów karnych.
– Apelujemy do wszystkich kierujących o zachowanie ostrożności i przestrzeganie obowiązujących przepisów. Bezpieczeństwo na drogach to kluczowa sprawa, której znaczenie nie może być bagatelizowane. Odpowiedzialność za własne i cudze życie powinna być priorytetem każdego kierującego – mówi mł. asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu.