Pięć tysięcy złotych mandatu i 15 punktów karnych to konsekwencje, jakie poniósł 34-letni kierowca volkswagena, który po raz kolejny jechał za szybko. Mężczyzna pędził ponad 160 km/h, na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km/h. Policjantów ze strzeleckiej drogówki przerwali jego niebezpieczną jazdę. 34-latek działał w warunkach recydywy, miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Wcześniej kilkukrotnie zatrzymywano mu prawo jazdy za popełniane wykroczenia.
W poniedziałek, 28 kwietnia, około godziny 12:30 na drodze krajowej numer 22 niedaleko Starego Osieczna kierowca volkswagena został zatrzymany do kontroli przez policjantów z drogówki. Mundurowi zarejestrowali, jak nieodpowiedzialny kierowca jechał ponad 160 km/h na odcinku gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. – Policjanci nałożyli na niego mandat w kwocie 5 tysięcy złotych, a jego konto wzrosło o dodatkowe 15 punktów karnych – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Jak się okazało 34-latek miał już na swoim koncie wykroczenia za przekroczenie prędkości, a więc działał warunkach recydywy, stąd tak wysoki mandat. Mężczyzna posiadał również cofnięte uprawnienia do kierowania, i za to przestępstwo grozi mu kara do dwóch lat więzienia. – Dla niebezpiecznej jazdy nie może być tolerancji, to dewiza, która przyświeca wszystkim policjantom dbającym o bezpieczeństwo na drogach – mówi st. asp.