OSP w Cybince do pożaru została wezwana w środę, 1 maja, o godz. 12:58. Zgłoszenie mówiło o pożarze drzewa, które spadło na linię energetyczną w pobliżu miejscowości Sądów.
– Do działania w pierwszej kolejności wyjechała załogą pojazdu patrolowo-gaśniczego z Nadleśnictwa w Cybince (, nasz jeden zastęp) oraz zastęp z OSP Sądów – informuje OSP Cybinka.
Sytuacja na miejscu była ciężka. Okazało się, że zmieniała się jednak z minuty na minutę, a pożar pojedynczego drzewa w wyniku silnie wiejącego wiatru przeobraził się w pożar lasu.
Sądów. Pożar lasu
Do walki z pożarem dojechały trzy zastępy strażaków ze Słubic, OSP Radzików, Białków oraz samolot gaśniczy.
Pożar został opanowany, ale zaczęło się żmudne dogaszanie pogorzeliska. Zorganizowane zostały punkty czerpania wody z pobliskiego stawu oraz hydrantu na terenie miejscowości Sądów. Pogorzelisko metr po metrze zostało dokładnie przelane wodą.
Na miejsce dojechało także pogotowie energetyczne, które zajęło się usuwaniem powalonego drzewa z linii energetycznej oraz jej naprawą.