Nawet do 3 lat więzienia grozi nietrzeźwemu, który kierował samochodem i podczas próby zatrzymania, uderzył w radiowóz. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto, usiadł za kierownicą, posiadając dwa dożywotnie zakazy kierowania pojazdami.
W środę około godziny 14:45 jastrzębscy stróże prawa zostali poinformowani przez świadków, że ulicą 11-go Listopada, porusza się czerwony seat, którego kierujący może być nietrzeźwy.z
We wskazanym miejscu natychmiast pojawili się policjanci. Dostrzegli oni poruszający się ulicą Podmiejską w ich kierunku samochód marki Seat. Mundurowi zatrzymali radiowóz, by uniemożliwić kierującemu dalszą jazdę. Mężczyzna na widok oznakowanego radiowozu przyspieszył i uderzył w policyjny pojazd.
Jak się okazało, w wydychanym powietrzu 40-latek miał ponad 2 promile alkoholu. To jednak nie koniec. Wkrótce wyszło na jaw, że jastrzębianin posiada dwa dożywotnie sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez Sądy Rejonowe w Wodzisławiu i Tarnowskich Górach.
W związku z popełnionymi przestępstwami 40-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, a wczoraj trafił do sądu na rozprawę. Na wniosek prokuratora i policjantów Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy wobec 40-letniego jastrzębianina.
Pijani kierowcy są realnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. Tym razem ucierpiał tylko policyjny radiowóz, który powstrzymał kierującego od dalszej jazdy.Sprawca zdarzenia musi teraz liczyć się z zarzutami kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niestosowania się do wyroków sądu oraz spowodowania kolizji drogowej pod wpływem alkoholu. Grozi mu nie mniej niż trzy lata więzienia.
