Na trasie Lubsko-Stara Woda doszło do dwóch tragicznych wypadków. W wypadku 13 września dachowało audi A4. Kierowca 21-latek zmarł w szpitalu. W dniu 14 września audi zderzyło się z renault. Zginął pasażer audi. Żarska policja ustala przyczynę tragedii.
Do pierwszej tragedii doszło 13 września. Około godz. 21.35 ma łuku drogi na odcinku Lubsko-Stara Woda dachowało audi A4. Ciężko ranny kierowca audi, 21-latek trafił do szpitala w Zielonej Górze. Niestety, 15 września młody kierowca zmarł. W audi był też pasażer. Jemu nic się nie stało.
Do kolejnego wypadku na tym samym odcinku drogi doszło w piątek, 14 września. Kierujący audi jechał z Lubska. W kierunku Lubska jechało renault. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i wtedy doszło do czołowo-bocznego zderzenia. Zginął pasażer audi.
Żarska policji oraz prokuratura prowadzą śledztwa dotyczące obu wypadków. Kierowcy, którzy jeździli tym odcinkiem drogi, zwracają uwagę a to, że na jezdni miał być niezmyty olej napędowy.
– Faktycznie, 12 września było zgłoszenie wycieku oleju napędowego najprawdopodobniej z baku busa – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. Na miejsce zostały wezwane odpowiednie służby, które usunęły plamę oleju z drogi. – Dochodzenie dotyczące zdarzeń drogowych cały czas trwa. Ustalane są okoliczności, w jakich doszło do wypadków – mówi kom. Berestecka.