Funkcjonariusze Straży Granicznej z Wrocławia-Strachowic pomogli dwóm agresywnym pasażerom opuścić pokład samolotu. Jeden z nich był kompletnie pijany, miał blisko dwa promile alkoholu.
W sobotę, 21 czerwca, funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach otrzymali informację o podróżnych, którzy na pokładach samolotów lecących z Oslo oraz Amsterdamu nie stosowali się do poleceń załogi.
Pierwszy z mężczyzn, 30-latek lecący z Oslo, zachowywał się agresywnie, kontakt z nim był utrudniony, a od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. – Natychmiast po przylocie na pokład samolotu weszli wyspecjalizowani w podejmowaniu działań na pokładach statków powietrznych funkcjonariusze Straży Granicznej z Zespołu Interwencji Specjalnych – mówi st. chor. szt. Małgorzata Potoczna z zespołu prasowego komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Po doprowadzeniu do pomieszczeń służbowych Polak wydmuchał niemal dwa promile alkoholu. Z uwagi na zachowanie pasażera, konieczne było również wezwanie patrolu policji, który przewiózł mężczyznę do izby wytrzeźwień.
Drugi incydent dotyczył pasażera przylatującego z Amsterdamu. Również w tym przypadku 48-letni Polak zakłócał porządek na pokładzie samolotu i nie wykonywał poleceń załogi. Tym samym stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu. Funkcjonariusze SG z Wrocławia niezwłocznie wyprowadzili pasażera z pokładu samolotu.
W obu przypadkach obywatele Polski zostali pouczeni (w tym jeden po wytrzeźwieniu) o konsekwencjach niestosowania się do poleceń wydawanych przez personel samolotu oraz ukarani mandatami karnymi za naruszenie przepisów porządkowych na pokładzie samolotu.