Dziecko był półprzytomne z gorączką. Ruszył pilotaż do szpitala

Młodszy aspirant Piotr Sławiak oraz posterunkowa Marcelina Helińska pomogli dostać się do szpitala rodzicom i ich rocznej córeczce, która wymagała pilnej pomocy medycznej. Dziecko było półprzytomne z gorączką. Mała Iga na czas trafiła pod opiekę lekarzy. To kolejny raz, kiedy Piotrek – sulęciński dzielnicowy, wykazał się skutecznością w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego.

We wtorek, 8 lipca, po godzinie 5:00 nad ranem, młodszy aspirant Piotr Sławiak wraz z posterunkową Marceliną Helińską byli w trakcie patrolu drogi wojewódzkiej numer 138. W pewnym momencie ich uwagę przykuł dość szybko jadący samochód. Na widok radiowozu jego kierowca zatrzymał się, uchylił okno i bardzo nerwowo zaczął pytać policjantów o drogę do najbliższego szpitala.

Pasażerką była kobieta, która trzymała na rękach wpółprzytomną roczną dziewczynkę. Roztrzęsieni rodzicie przekazali, że nad ranem ich córka dostała bardzo wysokiej gorączki i potrzebują pilnej pomocy lekarskiej. – Para była przyjezdna, nie znała okolicy. Sytuacja była tak dynamiczna, że nie zdołali oni nawet wpisać adresu placówki medycznej do nawigacji – mówi mł. asp. Klaudia Biernacka, rzeczniczka policji w Sulęcinie. Mundurowi bez chwili namysłu nakazali kierowcy, aby pojechał za nimi.

Dziecko było półprzytomne

Po przebyciu trzech kilometrów funkcjonariusze, rodzice i dziewczynka dotarli pod budynek sulęcińskiego szpitala. Młodszy aspirant Piotr Sławiak przejął malutką Igę z rąk mamy i pobiegł z nią na szpitalny oddział ratunkowy. Tam czekał już personel medyczny, gotowy do udzielenia niezbędnej pomocy.

– Wart zaznaczenia jest fakt, iż jest to kolejna sytuacja, w której sulęciński dzielnicowy młodszy aspirant Piotr Sławiak wykazał się ogromnym zaangażowaniem – podkreśla rzeczniczka policji. Wcześniej miedzy innymi pomógł mężczyźnie w kryzysie psychicznym, ewakuował mieszkańców bloku, gdy jeden z lokatorów groził wysadzeniem budynku, odnalazł zaginionego 82-latka, obezwładnił napastnika usiłującego podpalić motel, a w czasie wolnym od służby zatrzymał sprawcę kradzieży.