Dziecko chciało skoczyć z mostu. Dziewczynkę w porę złapali policjanci (ZDJĘCIA)

Do zdarzenia doszło w piątek, 20 kwietnia, nocą. Policjanci w ostatniej chwili  ściągnęli z Mostu Staromiejskiego 14-latkę, która chciała skoczyć z wysokości kilkunastu metrów do Warty.

Policjanci o dziecku na moście zostali zaalarmowani przez przechodnia. Od razu pobiegli we wskazane miejsce. Zauważyli dziewczynkę siedzącą po zewnętrznej stronie mostu. Wiedzieli już, że liczy się każda chwila. Próby rozmowy z 14-latką nie przynosiły rezultatu. – Policjanci zaskoczyli nastolatkę i w porę ściągnęli ją z barierek – mówi sierż. szt. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Niemal w tym samym czasie dyżurny gorzowskiej komendy odbierał zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny 14-latki. Na miejsce wezwano pogotowie. 14-latka została przewieziona do szpitala.

– To kolejne przykłady na to, jak zaskakująca, wymagająca i satysfakcjonująca jest policyjna służba – mówi sierż. szt. Jaroszewicz. 14-latka to druga osoba uratowana przez policjantów w ostatnich dniach.

W środę policjanci zostali wezwani w okolice ul. Wyszyńskiego. Mężczyzna miał wchodzić do rzeki Kłodawka. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który miał problemy z utrzymaniem się na powierzchni wody. Co chwilę znikał pod lustrem wody. Funkcjonariusze ruszyli na ratunek. Po wyciągnięciu mężczyzna próbował wrócić do wody. Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala. – Policjanci, prócz przemoczonych mundurów, mieli sporą satysfakcję z tego, że udało się wyciągnąć mężczyznę na brzeg – mówi sierż. szt. Jaroszewicz.