Dziecko na hulajnodze elektrycznej wjechało pod Volkswagena. Cud, że chłopiec żyje

W Tarnawatce-Tartak jadący hulajnogą elektryczną 11-latek na skrzyżowaniu wjechał wprost pod jadącego Volkswagena Golfa. Pojazdem kierował 65-latek z gminy Tarnawatka. Ranny chłopiec trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.

W niedzielę, 20 lipca, przed godz. 17:00 policja dostała zgłoszenie, że w Tarnawatce-Tartak na ulicy Zachodniej doszło do zdarzenia z udziałem samochodu osobowego i hulajnogi elektrycznej. Na miejsce zostali skierowani policjanci z drogówki tomaszowskiej jednostki. 

– Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wynika, że 11-latek z województwa śląskiego, jadąc na hulajnodze elektrycznej ulicą Widokową nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu i wjechał wprost pod jadącego ul. Zachodnią Volkswagena Golfa – podała mł. as. Aneta Brzykcy z policji w Tomaszowie Lubelskim. Pojazdem kierował 65-latek. W wyniku zderzenia 11-latek przewrócił się i został przewieziony z obrażeniami ciała do tomaszowskiego szpitala.

– Wyjaśniamy bliższe okoliczności tego wypadku i apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze, zwracanie uwagi na innych uczestników ruchu drogowego oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów – mówi mł. as. Brzykcy.