Policjant robił zakupy w jednym z nowosolskich sklepów. Miał wolne. Przerwał je, bo jeden z klientów nie zapłacił za kilka par spodni i zaczął uciekać z łupem. Złodziej został zatrzymany.
W poniedziałek, 28 maja, sierż. szt. Adam Wachowski dzielnicowy z Nowej Soli, w czasie wolnym od służby robił zakupy. W pewnym momencie zauważył przy wieszaku z ubraniami dziwnie zachowującego się mężczyznę. Po chwili dostrzegł jak mężczyzna z reklamówką w ręku ucieka w stronę pobliskiej rzeki.
– Dzielnicowy pobiegł za podejrzewanym sprawcą kradzieży i telefonicznie poinformował oficera dyżurnego nowosolskiej policji o zdarzeniu – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji
Policjant po pościgu zatrzymał mężczyznę. To 40-latek, mieszkaniec Nowej Soli. Okazało się, że ukradł kilka par spodni dresowych wartych 100 zł. Po chwili na miejscu zjawił się patrol wydziału prewencji, który nałożył na sprawcę mandat w wysokości 500 zł.
Jak pokazał dzielnicowy – sierż. szt. Adam Wachowski, policjantem jest się przez całą dobę. Funkcjonariusz nie pozwolił, aby złodziej uniknął odpowiedzialności.
