Wyrok zapadł przed nowosolskim sądem rejonowym. Zenon D. za kradzież pieniędzy metodą na policjanta został skazany na dwa lata więzienia. Ma również oddać to, co ukradł. Wyrok jest prawomocny.
Wszystko wydarzyło się 21 maja ub.r. 58-letnia kobieta skontaktowała się z nowosolską policją. Powiedziała, że na jej numer telefonu stacjonarnego zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP.
Oszust powiedział kobiecie, że grupa hakerów planuje z jej konta w banku ukraść wszystkie pieniądze. Podkreślił, że jej konto jest już pod obserwacją policjantów. Oszust nakazał nowosolance, żeby nie rozłączając połączenia wybrała numer telefonu na policję i potwierdziła wiarygodność prowadzonej akcji.
Do akcji ruszyli nowosolscy kryminalni. Godzinę po zgłoszeniu zatrzymali 54-letniego Zenona D.
Podczas śledztwa prowadzonego przez wydział śledczy zielonogórskiej prokuratury okręgowej ustalono, że Zenon D. na zlecenie organizatorów oszustw odbierał pieniądze od ofiar, starszych osób. – Był jednym z pierwszych ogniw kolejnych pośredników uczestniczących w tej przestępczej działalności – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Zenon D. łącznie wykorzystując łatwowierność pokrzywdzonych ukradł 100 tysięcy zł. Próbował odebrać 46 tysięcy zł i biżuterię wartości ok. 1 tys. zł., ale wtedy został zatrzymany przez nowosolską policję.
W październiku ub.r. prokurator wydziału śledczego skierował do nowosolskiego sądu rejonowego akt oskarżenia przeciwko Zenonowi D. Zarzucono mu trzy oszustwa oraz usiłowanie dwóch kolejnych metodą „na policjanta”.
Sąd skazał Zenona D. na dwa lata więzienia i zwrot ukradzionych pieniędzy. Wyrok w tej sprawie jest już prawomocny.