Festiwal rapu w Sławie. Policjanci interweniowali 44 razy

. Nad bezpieczeństwem imprezowiczów, jak również mieszkańców Sławy czuwali lubuscy policjanci.

Od czwartku, 8 lipca do soboty 10 lipca, w Sławie odbywał się festiwal muzyczny. Miasto odwiedziły tysiące sympatyków muzyki rap. Policja interweniowała 44 razy. Wpadły też dwie osoby z narkotykami i pijany sternik łodzi.

Na terenie Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku panowało potężne oblężenie. Tysiące młodzieży bawiło się w rytm płynącej ze scen muzyki. Nad bezpieczeństwem imprezowiczów, jak również mieszkańców Sławy czuwali lubuscy policjanci.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na plażach Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku rozstawiono dwie sceny, które gościły gwiazdy polskiego rapu. Rozbrzmiewająca muzyka porywała do zabawy tysiące koncertowiczów, którzy zjechali się z odległych polskich miejscowości.

Każdej doby ponad stu mundurowych z całego województwa lubuskiego monitorowało stan bezpieczeństwa na drogach, w parkach miejskich oraz w okolicach odbywającej się imprezy masowej.

Policjanci w sumie interweniowali 44 razy. Zatrzymali dwie osoby, które posiadały przy sobie środki odurzające. Na jeziorze policyjni wodniacy zatrzymali stermotorzystę będącego po użyciu alkoholu. Policjanci z drogówki zatrzymali pijanego motorowerzystę i kierowcę opla

W trakcie trzydniowego festiwalu nie doszło do poważnych zdarzeń kryminalnych.