Gdyby kurier nie zajrzał do domu, ten spłonąłby całkowicie. Chcą dostarczyć paczkę zauważył dym wydobywający się z okien i wezwał straż pożarną.
W Trzebiszewie, pod jedną z posesji podjechał, kurier i przywiózł paczkę. Wszedł na podwórko, zawołał, ale nikt mu nie odpowiedział. Wtedy spojrzał na piwniczne okienko i zauważył, że wydobywa się s niego dym, Kurier zapukał do drzwi, ale były zamknięte.
Kurier uratował dom w Trzebiszewie
Kurier chwycił za telefon i zadzwonił na 112, przekazując informację o zdarzeniu. O godz. 11.23 OSP Skwierzyna dostało wezwanie do pożaru. Do Trzebiszewa natychmiast wyjechały dwa zastępy druhów ze Skwierzyny. Z Międzyrzecza wyjechał jeden zastęp straży pożarnej oraz miejscowa OSP. Z uwagi na to iż w Trzebiszewie trwa montaż nowego systemu alarmowania i na miejscu była drabina z JRG, ona również pojechała do pożaru.
Po przyjeździe na miejsce, strażacy w aparatach powietrznych weszli do budynku i zlokalizowali zarzewie pożaru w piwnicy. Po ugaszeniu ognia i przewietrzeniu całego budynku, strażacy przekazali miejsce pożaru dla właściciela i po zwinięciu sprzętu, mogli rozpocząć powrót do swych remiz. Gdyby nie kurier dom spłonąłby doszczętnie.