Gigantyczny przemyt narkotyków przez lotnisko w Zielonej Górze-Przylepie. Zatrzymany szef narkogangu (FILM)

Policjanci CBŚP zatrzymali dwóch mężczyzn, obywatela Polski i Niemiec w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Krajową. To kolejne zatrzymania w sprawie przemytu narkotyków awionetką z Hiszpanii do Polski. Tym razem jeden z zatrzymanych jest podejrzany o kierowanie gangiem, a drugiemu zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.

Policjanci z CBŚP w Gorzowie pod nadzorem  Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie prowadzą śledztwo w sprawie działania zorganizowanej grupy przestępczej. Jej członkowie przemycali marihuanę.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Szlak przemytniczy prowadził z Hiszpanii przez Francję, Niemcy do Polski. Sprawa zaczęła się, gdy policjanci CBŚP, przy wsparciu KWP w Gorzowie przejęli 73 kg marihuany wartej ponad 3,6 mln zł. Narkotyki były przemycone awionetką z Hiszpanii do Polski. Awionetka wylądowłą na lotnksu w Zielonej Górze-Przylepie. Wtedy to zatrzymano 2 mężczyzn, jak się okazało 2 pilotów. Awionetkę wartą 900 tysięcy złotych sprowadzono w częściach z Ukrainy najprawdopodobniej do przemytu narkotyków.

Dalsze czynności doprowadziły policjantów do kolejnych dwóch podejrzanych. Jednym z nich jest Niemiec podejrzany o pomoc w zakupie co najmniej 20 kg marihuany. Z zebranego materiału wynika, że mężczyzna organizował dla przemytników bazę noclegową na terenie Niemiec oraz odbierał przetransportowaną samolotem do Niemiec marihuanę w celu dalszej jej dystrybucji.

Drugim podejrzanym jest Polak podejrzany o zorganizowanie tego procederu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w minionym tygodniu, a następnie zostali doprowadzeni do Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

Polakowi postawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i przemytu znacznych ilości narkotyków. Natomiast obywatel Niemiec jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz udzielania pomocy do przemytu marihuany. Obu grożż kary po 15 lat więzienia.

Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu obu podejrzanych.Sprawa jest rozwojowa i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Samolot wypchany narkotykami wylądował na lotnisku w Przylepie. Przemytnicy mieli marihuanę wartą 3,6 mln zł (ZDJĘCIA)