Gorzej już nie można. Jechał pijany i naćpany, ma sądowy zakaz prowadzenia, uciekał policji, miał narkotyki i był poszukiwany  

Kierowanie pod wpływem alkoholu i narkotyków, aktywny zakaz prowadzenia, posiadanie substancji odurzających, niezatrzymanie się do kontroli oraz nakaz doprowadzenia do Zakładu Karnego. To wszystko dotyczy tylko jednego kierującego, 47-letniego mężczyzny, którego po kilkuminutowym pościgu, zatrzymali gorzowscy policjanci.

Nad ranem w poniedziałek, 10 listopada, gorzowscy policjanci w centrum miasta próbowali zatrzymać do kontroli kierującego samochodem.  Kiedy tylko policjanci wydali kierującemu Mazdą sygnał do zatrzymania pojazdu, mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci po kilkuminutowym pościgu, zatrzymali kierowcę Mazdy na rondzie Świętego Jerzego.

W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że 46-letni  mężczyzna  nie  tylko był pijany, wydmuchał 1,5 promila, ale i prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Ale to nie wszystko co miał na sumieniu kierujący Mazdą. Okazało się, że ma aktywny zakaz prowadzenia, a także jest poszukiwany do odbycia kilku dni pozbawienia wolności. Do tego wszystkiego miał przy sobie narkotyki.

– Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowanie może spodziewać się poważnych konsekwencji prawnych – mówi asp. Agnieszka Wiśniewska z zespołu prasowego gorzowskiej policji. Aktualnie trzeźwieje w gorzowskim areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty i zostanie przetransportowany do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej już kary.