Gorzów. Kolejny pogrom pijanych kierowców

Pięciu pijanych kierowców zatrzymali policjanci podczas działań w czwartek, 16 października. Funkcjonariusze zorganizowali kilka punktów kontrolnych. Ponad 2,5 promila alkoholu miał mężczyzna, która jechał z dwójką pasażerów. O tym jak poważne są konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości przekonał się kierowca, który usłyszał wyrok już po dwóch dniach od zatrzymania.

Policjanci skupili się na drogach dojazdowych do osiedla Piaski, organizując trzy punkty. Szybko okazało się, że nie wszyscy kierujący są trzeźwi. Już po kilku minutach kontroli zatrzymano kierującą, która wydmuchała ponad promil alkoholu. Nie był to jednak najwyższy wynik o poranku. Alkomat wskazywał kolejno: prawie promil, 1,5 promila, a ostatni 2,5 promila alkohol. – Wszyscy ci kierowcy przewozili pasażerów – mówi nadkomisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie.

Łącznie czterech kierowców zostało zatrzymanych w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do trzech lat więzienia. Piąty kierowca miał nieco poniżej pół promila i będzie odpowiadał za wykroczenie. Wszyscy stracili również prawa jazdy.

O tym jak poważne są konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości przekonał się 49-letni mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego, zatrzymany przez policjantów w ramach porannych działań w poniedziałek, 13 października. Mężczyzna na Alei Księdza Witolda Andrzejewskiego kierował autem mając prawie 1,5 promila alkoholu. W jego sprawie został zastosowany tryb przyspieszony. Sąd już w środę, 15 października, wydał wyrok. Mężczyzna dostał zakaz prowadzenia na trzy lata, 2 tys. zł złotych grzywny oraz 5 tys. złotych wpłaty na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej ofiar wypadów.

Policjanci ruchu drogowego nieustannie toczą bój z nietrzeźwymi kierowcami. Masowe kontrole regularnie organizowane są przez funkcjonariuszy, żeby na drogach było bezpieczniej.