Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 maja, w Płotach. Kierujący audi uderzył w mur oraz skosił słupki przy Ziel-Bruku. Samochód nadaje się tylko do kasacji. Kierowcy nic się poważnego nie stało. Zielonogórska policja surowo go za to ukarała.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek na zakręcie przy firmie Ziel-Bruk. Kierujący audi jadąc w kierunku Czerwieńska wypadł z drogi. Rozpędzony samochód uderzył w betonowy płot niszcząc go i skosił słupki. – To było potężny huk – mówią nam świadkowie zdarzenia.
To był potężny huk
Siła uderzenia była potężna. Duże osobowe Audi zostało kompletnie rozbite. Samochód nadje się już tylko do kasacji. Na miejsce dojechały wozy strażaków z Zielonej Góry i OSP Czerwieńsk, zielonogórska policja oraz karetka pogotowia ratunkowego.
Jak mówią nam świadkowie, młody mężczyzna kierujący audi wyszedł z samochodu o własnych siła. Kierowca był w szoku. Wyszedł z pojazdu i krążył wokół wraku. 20-latek miał szczęście. Nic poważniejszego mu się nie stało.
Po chwili z rozbitego auta zaczął się wydobywać dym. Strażacy szybko zgasili audi.
Audi uderzyło w betonowe ogrodzenie w Płotach
Na szczęście również nikogo nie było na ścieżce wzdłuż drogi. Gdyby były tam osoby piesze lub rowerzyści doszłoby do tragedii. Nikt nie przeżyłby tak potężnego uderzenia ciężkiego samochodu.
Zielonogórska policja ukarała 20-latka wysokim mandatem w kwocie 5 tys. zł. – Na konto kierującego trafiło również 15 punktów karnych – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Ludzie zaznaczaj że 20-letni kierowca był widziany jak szalał za kierownica audi. Kilka dni wcześniej uderzył w dostawczaka.