Kilka godzin trwała blokada ul. Żwirowej w Gorzowie. W piątek mieszkaniec posesji, na terenie której miały być przeprowadzone czynności egzekucyjne z udziałem komornika, zamknął się w budynku grożąc podłożeniem ognia.
W piątek mieszkaniec posesji, na terenie której miały być przeprowadzone czynności egzekucyjne z udziałem komornika, zamknął się w budynku grożąc podłożeniem ognia. – Sytuacja była napięta, gdyż na terenie jego posesji znajduje się hurtownia fajerwerków – informuje podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.
Przez cały czas trwania interwencji sytuację starali się kontrolować policjanci. Ich działaniami dowodził zastępca komendanta mł. insp. Jarosław Kowalski. To właśnie insp. Kowalski podjął próbę bezpośredniej negocjacji z desperatem. – Próbę długą, ale udaną. Po dwóch godzinach mężczyzna zgodził się odstąpić od swoich zamiarów i opuścił budynek – mówi podkom. Konieczny.