Niestety, mimo zakazu co jakiś czas w różnych miejscach gromadzą się grupki osób. Jedną z takich grup zastaliśmy w środę, 1 kwietnia, na ul. Słonecznej w Gorzowie.
Siedmiu mężczyzn jakby nigdy nic stało pod zamkniętym salonem fryzjerskim. Pili alkohol i świetnie się przy tym bawili. Rozmawiali i śmiali się mimo zakazu gromadzenia się. Za takie coś policja może ukarać mandatem. Rygorystyczne zakazy zostały wprowadzone z powodu koronawirusa. Ich przestrzeganie jest ważne w walce z pandemią.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---