Wszystko wydarzyło się w niedzielę po godz. 17.00 na trasie za Jędrzychowem w kierunku Zatonia. Na miejsce zdarzenia przyjechała zaalarmowana zielonogórska drogówka. Okazało się, że kierowca jest naćpany.
Kierujący hondą jechał w kierunku Zielonej Góry. Na zakręcie, nie hamując, wypadł z drogi na pobocze i tam roztrzaskał hondę o drzewo. Świadkowie zaalarmowali zielonogórską policję. Na miejsce szybko dojechał radiowóz.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Kierowcy nic się nie stało. Kierowca jest trzeźwy. Policjanci czekają jeszcze na wynik testu kierowcy hondy na narkotyki.
Godz. 19.20 Kierowca jest pod wpływem narkotyków. – Zostało mu zatrzymane prawo jazdy – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.