Horror. 14-latek na rowerze wjechał pod volkswagena. Dziecko zginęło na miejscu

Do śmiertelnego potrącenia dziecka doszło w Sewerynówce. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 14-letni cyklista wyjechał z bocznej, podporządkowanej drogi wprost pod koła volkswagena. Na wskutek odniesionych obrażeń 14-latek zginął na miejscu.

Do dyżurnego parczewskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty. Jak wstępnie ustalili na miejscu policjanci, 14-latek wyjechał z bocznej, podporządkowanej drogi wprost pod koła volkswagena. Obrażenia nastolatka okazały się na tyle rozległe, że jego życia pomimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Badanie alkomatem wykazało, że 49–letni kierujący pojazdem volkswagenem passatem był trzeźwy. Policja pod nadzorem prokuratury bada teraz wszystkie okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia.