Przed sądem staną Paweł S. i Jan Z. W zdarzeniu, które miało miejsce w okolicach Świerkocina, Paweł S. prowadził samochód pod wpływem alkoholu, a jego pasażer, Jan Z., zaatakował siekierą mężczyznę, który próbował powstrzymać ich przed dalszą jazdą. Ranne zostało 7-letnie dziecko.
Podczas postępowania ustalono, że Krzysztof K. jechał samochodem z dzieckiem i konkubiną, kiedy zauważył Peugeota 206, którego sposób poruszania się sugerował, że kierowca może być pijany. Mężczyzna postanowił uniemożliwić dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy i wraz z innymi osobami doprowadził do zatrzymania Pawła S. oraz jego agresywnego pasażera, Jana Z.
Jan Z., 52-letni mężczyzna, który okazał się recydywistą, zaatakował Krzysztofa oraz jego rodzinę. Groził im śmiercią, używając noża i siekiery. W dramatycznym momencie, gdy próbował wybić szybę w samochodzie Krzysztofa, zranił 9-letnią Natalię, córkę mężczyzny. Odłamki szkła spowodowały rany na twarzy dziecka, co tylko pogłębiło dramatyzm całej sytuacji.
Zatrzymany Paweł S., kierowca Peugeota, miał wydmuchał ponad 3 promile alkoholu. Co więcej, samochód, którym jechał, miał tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu. W trakcie przesłuchania Paweł S. przyznał się do używania tych tablic oraz do kierowania po pijanemu. Mężczyzna był już kilkakrotnie karany sądownie za kradzież.
Jan Z. przyznał się jedynie do wybicia szyby w aucie Krzysztofa. W przeszłości był wielokrotnie karany, a ostatni wyrok zapadł w 2017 roku, kiedy to Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. skazał go na 6 lat i 10 miesięcy więzienia za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć człowieka.
W związku z poważnymi zarzutami, Pawłowi S. grozi kara do 5 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Janowi Z. może zostać wymierzona kara do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Akt oskarżenie trafił już do sądu. Sąd, który rozpatrzy tę sprawę, będzie musiał wziąć pod uwagę nie tylko okoliczności zdarzenia, ale także przeszłość kryminalną oskarżonych oraz skutki ich działań dla poszkodowanej rodziny.
