Krwawe sceny rozgrały się w hotelu pracowniczym w Nowym Tomyślu. Dwaj Ukraińcy najpierw wyśmiewali wygląd rodaka, a potem, zaatakowali go i brutalnie skatowali. Uderzyli w głowę butelką i cięli oraz dźgali scyzorykiem.
Do brutalnego ataku doszło w piątkowy wieczór, 21 listopada, w jednym z hoteli pracowniczych. Dwaj mężczyźni, w wieku 36 i 42 lat, najpierw zaczęli wyśmiewać wygląd swojego 32-letniego sąsiada, również obywatela Ukrainy. – Wszyscy razem wcześniej pili alkohol, co mogło spotęgować ich agresywne zachowanie – mówi podkom. Barbara Sobieszek z policji w Nowym Tomyślu.
Nowy Tomyśl. Brutalny atak Ukraińców
Awantura szybko przerodziła się w brutalny atak. Jeden z napastników uderzył pokrzywdzonego butelką w głowę, a drugi, używając scyzoryka, zadał mu kilka ran ciętych i kłutych w plecy oraz głowę. W trakcie ataku, jeden ze sprawców przytrzymywał ofiarę, co ułatwiło zadawanie ciosów. Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji, który szybko interweniował. Obaj napastnicy zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnej celi. W poniedziałek, 24 listopada, Sąd Rejonowy w Nowym Tomyślu tymczasowo aresztował ich na okres trzech miesięcy.
Sprawcy pobicia odpowiedzą za udział w czynach z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co może skutkować karą do 8 lat więzienia.





