Policjanci zatrzymali 23-latka, który na drodze ekspresowej zatrzymywał „stopa”. Na prośbę policjanta, aby zszedł z drogi zareagował przekleństwami.
Policjant zielonogórskiej drogówki i strażnik graniczny patrolowali dziś krajową „trójkę”. Na wysokości stacji benzynowej koło Raculi dostrzegli młodego mężczyznę, łapał okazję. Mł. asp. Sławomir Przykaza z zielonogórskiej drogówki poinformował go, że w miejscu gdzie stoi nie może przebywać. – To gdzie k…wa mam iść? Jak pójdę to i tak k…wa nie zejdę – powiedział 23-latek do policjanta.
Mężczyzna był arogancki. Nie chciał powiedzieć gdzie mieszka, podawał fałszywy adres zamieszkania. W końcu został zatrzymany i przewieziony do komendy miejskiej w Zielonej Górze.