Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali kuriera, który wiózł pięciu cudzoziemców zmierzających do Niemiec. Dwóch siedziało w bagażniku osobówki.
Strażnicy graniczni z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach, z niemiecką strażą graniczna i policją podczas działań powiecie żarskim zatrzymali kierującego osobową toyotą. Polak siedzący za kierownica jechał w kierunku granicy z Niemcami. Wiózł czterech Afgańczyków oraz Pakistańczyk. Dwóch siedziało w bagażniku. – Za kierownicą toyoty siedział 24-letni obywatel Polski, który udzielał pomocy cudzoziemcom w nielegalnym przedostaniu się do Niemiec – mówi st. chor. szt. Małgorzata Potoczna z zespołu prasowego Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
24-latek został zatrzymany pod zarzutem pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy pięciu cudzoziemcom. Mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanego czynu. Grozi mu kara 8 lat więzienia. To nie koniec. Podczas przeszukania toyoty funkcjonariusze znaleźli marihuanę, mefedron oraz amfetaminę. Substancje zostały zabezpieczone, a kierowca odpowie także za ich posiadanie.
Cudzoziemcy zostali zatrzymani za usiłowanie przekroczenia polsko-niemieckiej granicy wbrew przepisom. Przyznali się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddali karze po 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Strażnicy graniczni wszczęli wobec cudzoziemców procedurę wydalenie z Polski. Do czasu zakończenia procedury, trzech mężczyzn objęto dozorem Straży Granicznej, zaś pozostałych dwóch trafiło do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.