Do kolizji doszło w poniedziałek, 20 listopada, około godz. 21.40. Kierowca jaguara wpadł w poślizg na rondzie Pileckiego. Na miejsce przyjechała policja.
Kierujący jaguarem na rondo Pileckiego wjechał z ul. Jagodowej. Chciał pojechać w ul. Pileckiego. Na zakręcie wpadł jednak w poślizg i wypadł z ronda. Samochód uderzył w znak drogowy i barierki. Przednie koła jaguara zsunęły się z pobocza zwisając między skarpą i rozbitą barierką. Zablokowały się tak mocno, że nie było mowy o wyjechaniu samochodem.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Świadkowie zdarzenia na miejsce wezwali patrol policji. Zielonogórska drogówka na rondo Pileckiego dojechała bardzo szybko. Nikomu nic się nie stało. To tylko kolizja. Kierowca jaguara był trzeźwy.