Wszystko wydarzyło się w piątek, 4 listopada, na autostradzie A4 na wysokości Kątów Wrocławskich. Kierowca ciężarówki jechał z otwartą plandeką.
Kierowca ciężarówki jechał autostradą A4. Jechał z plandeką otwartą z każdej strony. Po drodze co chwilę gubił różnego rodzaju przewożony towar.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Jak mówi nam świadek wydarzeń, z ciężarówki wypadły nawet drabiny. Gubione elementy cudem mijały samochód naszego czytelnika.
Kierowca ciężarówki pędził jakby nie zdawał sobie sprawy z tego, że ma otwartą plandekę i niezabezpieczony towar. – Przecież nie mógł tego nie widzieć lub nie zauważyć chociażby w lusterkach, że gubi towar – mówi nasz czytelnik.