Jak można dać się namówić do przelania pieniędzy na… konto techniczne?

Policjanci ostrzegają przed oszustwami metodą „na konto techniczne”. W ostatnim czasie ofiarą przestępców padł 46-letni mieszkaniec powiatu międzyrzeckiego, który uwierzył w fałszywą informację o rzekomym włamaniu na jego konto bankowe i stracił 46 tys. zł.

Do mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za pracownika departamentu bezpieczeństwa banku, informując go o podejrzanych transakcjach na jego rachunku. – Rozmówca przekonywał, że konto klienta jest zagrożone i aby zabezpieczyć środki, konieczne jest przelanie ich na specjalne „konto techniczne” – mówi asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu. W trosce o swoje oszczędności, mężczyzn wykonał kilka przelewów zgodnie z instrukcjami oszusta. Dopiero po czasie zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa i zgłosił sprawę Policji. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie mające na celu ustalenie sprawców oszustwa.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pamiętaj, że bank NIGDY nie prosi o przelewanie środków na inne konto w celu ich „zabezpieczenia”. Nie udostępniaj danych logowania ani kodów autoryzacyjnych osobom trzecim, nawet jeśli podają się za pracowników banku. Zachowaj spokój i zweryfikuj informacje – skontaktuj się bezpośrednio z bankiem, korzystając z oficjalnych numerów telefonu. W przypadku podejrzenia oszustwa należy zweryfikować to osobiście w siedzibie swojego banku, lub dzwoniąc pod numer 112.