W poniedziałek, 3 stycznia, z nowym, bardzo drogim, taryfikatorem zapoznali się kierowcy, którzy w terenie zabudowanym jechali zbyt szybko. Dostali bardzo wysokie mandaty.
W Kamieniu Małym kierowca jechał aż o 67 km/h za szybko. Oprócz utraty prawa jazdy dostał mandat 2 tys. zł.
W tej samej miejscowości kierowca fiata miał na liczniku o 57 km za dużo. Stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł.
Również 1,5 tys. zł zapłaci kierowca citroena, który na ul. Szczecińskiej w Gorzowie jechał z prędkością 104 km/h mając ograniczenie do 50 km/h. – Gorzowscy policjanci nie zamierzają w 2022 roku stosować taryfy ulgowej wobec osób, które lekceważą drogowe przepisy i jeżdżą zbyt szybko. Niedostosowanie prędkości to nadal jedna z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Wystarczyło kilka dni nowego roku i kolejni kierowcy stracili prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.
W 2021 r. gorzowscy policjanci z drogówki zatrzymali na 3 miesiące prawa jazdy aż 610 kierującym. Wszyscy stracili prawka za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
W 2020 r. za to samo gorzowska drogówka zatrzymała 300 praw jazdy.
Od początku 2022 r. policjanci gorzowskiej drogówki zatrzymali już prawa jazdy 7 kierowcom.