Policjanci zielonogórskiej patrolówki zatrzymali do kontroli mężczyznę, który jechał kradzionym samochodem. Ponadto okazało się, że kierował naćpany. Dodatkowo mundurowi znaleźli przy nim dużą ilość amfetaminy. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące.
Dyżurny zielonogórskiej policji otrzymał informację od świadków, którzy zawiadomili, że drogą numer 27 terenówka jedzie zygzakiem. Z relacji świadków wynikało, że kierujący terenowym samochodem jechał od jednej strony jezdni do drugiej, a także hamował i przyspieszał.
– Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policjantów służby patrolowej, którzy zauważyli wskazany pojazd na wysokości Świdnicy – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Policjanci dali kierującemu sygnał do zatrzymania, jednak ten nie zareagował, jechał dalej próbując uciec.
Naćpany uciekła zielonogórskiej policji
Po kilku kilometrach, na wysokości miejscowości Piaski pojazd zatrzymał się, wtedy policjanci szybko wybiegli z radiowozu i obezwładnili kierującego. Założyli mu kajdanki i przystąpili do sprawdzania samochodu. Już po chwili jeden z funkcjonariuszy znalazł torbę, w której znajdowały się woreczki strunowe wypełnione dużą ilością amfetaminy. Ponadto przy zatrzymanym mundurowi także znaleźli narkotyki.
W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych wyszło, że samochód ma założone tablice rejestracyjne od pojazdu innej marki, a pojazd został skradziony. Ponadto wstępne badanie moczu wykazało, że kierował pod działaniem amfetaminy. Została mu pobrana krew do dalszych badań, w celu ustalenia stężenia narkotyków w organizmie. Zatrzymanego 36-latka przewieziono do komendy miejskiej.
Grozi mu nawet 10 lat więzienia
Śledczy postawili mężczyźnie zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, kradzieży samochodu, niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także kradzieży z włamaniem do innego pojazdu a terenie Wschowy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Po ustaleniu stężenia środków odurzających w organizmie, mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem pod ich wpływem.
Zielonogórski sąd rejonowy na wniosek prokuratora aresztował tymczasowo mężczyznę na trzy miesiące.