Pijany kierowca wpadł podczas dzisiejszej akcji „Trzeźwy kierowca” na ul. Botanicznej w Zielonej Górze. Najbardziej przejął się tym, że… na czas kontroli nie zamknął szyby w aucie.
Policjanci pojawili się na ul. Botanicznej o godz. 6.30. Zaczęli kontrole kierowców. W pewnym momencie mundurowy kontrolował kierowcę opla corsy. – Piłem wczoraj wieczorem – przyznał mężczyzna. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, była godz. 7.30. Wiózł pasażera, swojego syna.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Podczas kontroli najbardziej przejął się tym, że nie zamknął szyby w aucie. Denerwowało się twierdząc, że powinni mu o tym powiedzieć… policjanci.