Jechał zygzakiem 30-tonową ciężarówką. Pił wódkę w czasie jazdy. Kierowca wypadł z kabiny

Pił alkohol w czasie jazdy. Kierowca wypadł z kabiny.

W czwartek, 23 czerwca, nocą krasnostawscy policjanci zatrzymali jadącego wężykiem kierowcę tira. Mężczyzna wypadł z kabiny na jezdnię. 57-letnie Ukrainiec jechał 30-tonowym pojazdem mając aż 2,5 promila alkoholu.

Nocą policjanci patrolujący rejon obwodnicy Krasnegostawu zauważyli jadącą wężykiem ciężarówkę. Kierujący nie utrzymywał prostego toru jazdy. Początkowo nawet nie reagował na sygnały do zatrzymania.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Dopiero wyprzedzenie ciężarówki przez radiowóz spowodowało, że kierowca zatrzymał pojazd na poboczu. Gdy funkcjonariusz otworzył drzwi kabiny, na jezdnię wypadł kierowca ciężarówki.

57-letni obywatel Ukrainy był kompletnie pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Miał problemy z utrzymaniem równowagi i w takim stanie przewoził ponad 30 ton ładunku. Obok fotela kierowcy mundurowi znaleźli butelkę po wódce. Wyniki kilkukrotnego badania alkomatem wskazały, iż mężczyzna pił podczas jazdy.

Skrajnie nieodpowiedzialny 57-latek trafił do policyjnego aresztu, a prowadzona przez niego ciężarówka wraz z ładunkiem na policyjny parking. Zatrzymano mu prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna do 30 tys. zł.