Jeden złodziej uciekając uderzył w szklane drzwi, drugi zgubił but, telefon i łup

Jeden złodziej uciekając uderzył ciałem w szklane drzwi myśląc, że są otwarte. Drugi podczas ucieczki zgub łup, but oraz telefon. Obaj zostali zatrzymani.

Bialscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży alkoholu w jednym z marketów. Dwaj złodzieje ukradli kilka butelek markowego alkoholu. Jeden z mężczyzn uciekając ze sklepu uderzył ciałem w zamknięte szklane drzwi wejściowe. Myślał, że … były otwarte. Uderzając ciałem uszkodził szybę o wartości 900 zł. Mężczyzna uciekł ze sklepu ze skradzionym alkoholem.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Drugi złodziej został zatrzymany przez pracownicę sklepu. Mężczyzna zdołał się jednak wyswobodzić tracąc przy tym swój łup. Uciekając zgubił but, telefon komórkowy i krem.

Policjanci zaczęli szukać sprawców kradzieży. Ustalili ich personalia. To 20-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej oraz jego 25-letni znajomy z gm. Biała Podlaska. To właśnie starszy z mężczyzn uderzył w szklane drzwi podczas ucieczki. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Gdy 20-latek odbierał z komendy należące do niego przedmioty przyznał, że odzyskany but nie będzie mu już potrzebny. Drugiego buta po ucieczce wyrzucił do rzeki, żeby nie wzbudzać podejrzeń przechodniów. Za to 25-latek nie był w stanie powiedzieć czemu uderzył w drzwi wybijając szybę. Stwierdził, że był zły, że pracownicy sklepu próbowali go zatrzymać.

O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat więzienia. Mężczyźni odpowiedzą również za kradzież wartego niemal 200 zł alkoholu.