Do zdarzenia doszło we wtorek na krajowej „trójce” pod Zieloną Górą zaraz za wjazdem na trasę w kierunku Sulechowa. Kierowca jeepa zjechał z drogi i dachował.
Żona kierowcy została zabrana do szpitala przez karetkę pogotowia ratunkowego, była przytomna. Kierowca zapewniał, że jechał z prędkością 60 km na godzinę. Wpadł w poślizg i stracił panowanie nad kierownicą. Samochód zjechał na pobocze i tam dachował.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---