Karambol czterech samochodów pod Zieloną Górą. Na miejscu policja i strażacy (ZDJĘCIA)

Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego. Zderzyły się cztery samochody. Na miejscu jest policja, która ustala szczegóły zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na pasie prowadzącym do Zielonej Góry, na wysokości miejsocowści Radomia. Zderzyły się dwa fordy s-max, skoda i ford mondeo. Z pewnością przyczyną karambolu jest uderzenie w tył samochodu. Policjanci ustalają jeszcze, który z kierowców zawinił. Mocno rozbite są ford mondeo i jeden z fordów s-max oraz skoda.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsca karambolu. W autach jechały osoby dorosłe, dzieci i zwierzaki. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu jest również ekipa pogotowia ratunkowego. Jednym ze zwierzaków z rozbitego auta, kotem, zajęli się strażacy.

Godz. 17.40 Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda s-max wyprzedził kierującego fordem mondeo. – Kierujący fordem mondeo uderzył w tył forda s-max – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Ford s-max uderzył w tył jadącego przed nim również forda s-max. To nie koniec. W forda uderzył jeszcze kierujący skodą.

Policja przyjęła kraksę jako dwa zdarzenia. Kierujący skodą przyjął mandat jako sprawca. – Kierujący fordem mondeo odmawia przyjęcia mandatu – mówi podinsp. Barska.

Godz. 17.50 Droga została odblokowana.