W trybie przyśpieszonym stanął przed sądem 24-letni kibic z Zielonej Góry, który podczas derbów w Gorzowie na stadionie żużlowym na trybunie odpalił i rzucił racę. Grozi mu za to kara do nawet pięciu lat więzienia.
Do sytuacji doszło na trybunie gości, po czwartym biegu podczas przerwy technicznej, w trakcie rozgrywania lubuskich derbów na żużlu pomiędzy Stalą Gorzów Wlkp. a Falubazem Zielona Góra.
Odpalanie materiałów pirotechnicznych stanowiło już przestępstwo określone w art. 59 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jedną z osób, która nie dostosowując się do przepisów bezpieczeństwa odpaliła i rzuciła w trybuny racę świetlną był 24-letni kibic z Zielonej Góry.
Jego zachowanie nie uszło uwadze służbie ochronnej, która ujęła młodego mężczyznę i przekazała w ręce gorzowskich policjantów. Ci, rozpatrując jego zachowanie w trybie przyśpieszonym, przedstawili już mu zarzut z art. 59 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Grozi mu za to kara do nawet pięciu lat więzienia. Dziś sąd w Gorzowie zadecyduje o dalszym losie 24-latka.
To dopiero początek analizy zachowań kibiców, którzy tego dnia złamali obowiązujące przepisy. Dysponując dużą ilością materiałów filmowych zarejestrowanych kamerami monitoringu, gorzowscy policjanci identyfikować będą wszystkich tych, którzy zachowali się niezgodnie z zasadami bezpieczeństwa.