Kibice żużla dostali mandaty po lubuskich derbach

Dziewięciu kibiców żużlowych po niedzielnym meczu zostało ukaranych mandatami. 22-letni kibic z Gorzowa ukradł szalik kibica Falubazu niszcząc przy tym szybę w samochodzie.

W drodze na mecz samochód osobowy z kibicami Falubazu zatrzymał się w Cigacicach przed mostem i czekał na zielone światło. Za nim zatrzymał się samochód z kibicami z Gorzowa. Jeden z nich, 22- letni Paweł N. podbiegł do samochodu stojącego z przodu i wyrwał szalik Falubazu zamocowany w oknie. Wyrywając szalik uszkodził szybę w samochodzie wartości ponad 1000 złotych. Samochód ze sprawcą odjechał, ale pokrzywdzony zapisał numery rejestracyjne i powiadomił policję.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Patrol policji odnalazł samochód kibiców z Gorzowa na parkingu w Zielonej Górze, mężczyźni zostali wylegitymowani a sprawca czynu, 22-letni Paweł N. został zatrzymany. Odpowie przed sądem za kradzież szalika, zobowiązany jest także zapłacić pokrzywdzonemu za zniszczoną szybę.

Mecz żużlowy przebiegał spokojnie i bez incydentów. Po meczu policjanci ukarali mandatami dziewięciu kibiców zarówno drużyny z Zielonej Góry jak i Gorzowa, za używanie słów wulgarnych, zakłócanie porządku oraz picie alkoholu w miejscu niedozwolonym.