Wyjątkową ignorancją przepisów i bezpieczeństwa wykazał się kierowca audi. Ominął dwie zapory kolejowe i slalomem przejechał przez przejazd kolejowy. Ryzykował życiem. Wykroczenie w dniu wolnym od służby zauważył policjant z drogówki. Kierowca został ustalony i ukarany mandatem 2 tys. zł.
Policjant drogówki komendy z Piaseczna (woj. mazowieckie) w dniu wolnym od służby, był świadkiem nietypowego zdarzenia. Zarówno on jak i inne osoby stojące przed przejazdem kolejowym nie spodziewały się manewrów kierowcy audi.
Kierujący audi postanowił zlekceważyć wszelkie przepisy i wjechał na przejazd kolejowy omijając zamknięte półzapory i slalomem przejechał przez przejazd w miejscowości Jeziórka. Tożsamość kierowcy została ustalona i już następnego dnia do drzwi jego domu zapukali policjanci. Nieodpowiedzialny kierowca dostał mandat w wysokości 2 tys. zł oraz 4 punkty karne.
Zdarzenie zakończyło się mandatem, chociaż mogło zakończyć się tragedią. Gdyby nadjechał pociąg audi zostałoby zmiażdżone, a kierujący nie miałby żadnych szans.