We wtorek, 6 maja br. policjanci z poznańskiej drogówki zatrzymali 58- letniego kierowcę, który prowadził swój samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany dzięki reakcji czujnego świadka, który zauważył niepokojące zachowanie na drodze.
Policjanci z drogówki w Poznaniu dostali zgłoszenie zatrzymania prawdopodobnie pijanego kierującego. Z relacji świadka wynikało, że mężczyzna jechał fordem zygzakiem, wjeżdżał na pobocza, a także zahaczał o krawężniki. – Sposób w jaki jechał stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego – informuje mł. asp. Anna Klój z poznańskiej policji.
Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości 58-latka za pomocą urządzenia pomiarowego. Był trzeźwy. Jednak sposób w jaki się zachowywał, jego nienaturalne, spowolnione reakcje i chwiejny krok sprawiły, że policjanci zaczęli podejrzewać, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem narkotyków. Mundurowi wykonali narkotest. Jego wynik wykazał, że mężczyzna znajduje się pod wpływem marihuany. Jego podróż definitywnie się zakończyła.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 58–latka. Od kierującego pobrano krew, której badania jednoznacznie potwierdzą, pod wpływem jakiego środka znajdował się mężczyzna. Jeśli badanie krwi kierującego wykaże obecność narkotyków, wówczas odpowie on za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Grozi za to kara do lat 3 więzienia.