W niedzielę, 21 lipca, kierujący oplem wypadła z drogi koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Samochód dachował na poboczu, a kierowca uciekł.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę. Kierujący oplem dachował na poboczu drogi koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Na miejsce została wezwana zielonogórska plicja.
Kiedy policjanci dojechali na miejsce zdarzenia przy oplu nikogo nie było. Kierujący porzucił samochód i uciekł. Policjanci dotarli do właściciela opla. – Okazała się, że opel został sprzedany – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Czytaj też – Strażak zginął w wypadku na „trasie śmierci” koło Świdnicy. – To była dla nas tragedia – mówią strażacy (ZDJĘCIA)
Policja ma już dane nowego właściciela opal. – Dotarcie do mężczyzny do kwestia czasu – mówi podinsp. Stanisławska.
Na polecenie policji opla zabezpieczyła pomoc drogowa Maxmar.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl