W środę, 18 maja, policjanci wschowskiej drogówki jeżdżąc motocyklami zatrzymali dwóch pijanych kierujących. Jeden nie miał też prawa jazdy.
Przed godz. 17.00 w Siedlnicy policyjni motocykliści zatrzymali do kontroli kierowcę jednośladu. Był kompletnie pijany. Wydmucha aż 3 promile alkoholu.
O godz. 20.00 w Tylewicach policjanci zwrócili uwagę na kierującego hondę. On również prowadził pijany. 25-latek wydmuchał niemal dwa promile alkoholu, ale to nie koniec. Okazało się, że nie miał prawa jazdy, a honda nie był dopuszczony do ruchu, nie miała polisy OC i przeglądu.
Policjanci wschowskiej drogówki rozpoczęli służby na motocyklach. – Dla większości z nich to połączenie pracy i zamiłowania do mechanicznych jednośladów – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Funkcjonariusz pracujący na takiej maszynie musi wyróżniać się umiejętnościami znacznie wykraczającymi poza te, których wymaga się od niepolicyjnych kierowców jednośladów. Szybka reakcja, podzielność uwagi, sprawność w poruszaniu się zarówno na motorze, jak i sprawne zejście z motocykla nie mogą stanowić dla nich problemu.
Funkcjonariusze na motocyklach są również znacznie bardziej mobilni. – Mogą szybciej i sprawniej niż radiowozy przemieszczać się, nawet przy użyciu sygnałów – podkreśla kom. Piwowarska.
